Krzesło

Któż pomyślał, że ciepła szyja stanie się poręczą,
a nogi skore do ucieczki i radości zesztywnieją
w cztery proste szczudła. Dawniej krzesła były
to piękne, kwiatożerne zwierzęta. Zbyt łatwo
jednak dały się oswoić i teraz jest to najpodlejszy
gatunek czworonogów. Straciły upór i odwagę.
Są tylko cierpliwe. Nikogo nie stratowały, nikogo
Nie poniosły. Na pewno mają świadomość
zmarnowanego życia.

Rozpacz krzeseł objawia się w skrzypieniu.
(„KRZESŁA”, Herbert)